Przeciw temu czasowi, jeśli ów nastanie,
Kiedy poczną cię mierzić wszystkie moje wady,
Kiedy sumę rzuciwszy, na czyjeś wezwanie
Dodawać będziesz zyski i odliczać straty,
Przeciw temu czasowi, kiedy mnie wyminiesz,
Ledwie okiem rzuciwszy grosik pozdrowienia,
Kiedy miłość zmienionym łożyskiem odpłynie
I ważne dla niej znajdziesz usprawiedliwienia,
Przeciw temu czasowi umacniam się teraz
W wynioslych murach wiedzy o mojej wartości;
Tę oto rekę prawą podnoszę, niech wspiera
Słuszne twoje powody do innej miłości.
Chcąc porzucić mnie bowiem, prawa przywołujesz,
Ja bo orzec nie umiem, czemu mnie miłujesz.